Przepisy prawne Prawo Agaty | Wracam do domu



Prawo Agaty | Wracam do domu



Autor: little rose | Zasięg oglądalności: 62695 | Całkowita ocena filmu: 4.8285713 |
farmer-katalog.eu - zobacz też to.


Lubisz czytać co inni piszą? zobacz - dyskusję która jest niżej


Wasza dyskusja


  • Wspaniały filmik... Brak mi słów... Prawie się popłakałam :)
  • 0:59 - 1:06 aaaa geniusz! :D 3:58 - 4:08 tu już ryczałam jak głupia, o Boże co ty ze mną zrobiłaś, tak się wzruszyłam tym filmikiem, a myślałam, że etap wzruszania się tą sceną mam już za sobą xD Kupiłaś mnie tym całkowicie, mistrzostwo! *.*I jeśli mogę, to nieśmiało zapraszam do siebie :) 
  • Little... Czekałam, aż wreszcie pojawi się coś od Ciebie, aż znowu będę mogła zacytować: "Ołgasz" <3 Teraz to chyba nie wystarczy. Czuję się kompletnie zniszczona. Nie mam słów, żeby opisać to cudo. Wzruszyłam się i przez cały filmik próbowałam powstrzymać łzy. Ale od momentu 3:20 już nie potrafiłam. No, ryczę jak głupia. To było genialne! <3 Dziękuję! ;*"If home is where the heart is, then my home is where you are." i nie potrzeba nic więcej... <3
  • Filmik oglądam po raz tysięczny któryś i dalej nie mogę wyjść z podziwu jak pięknie można ukazać sceny, chwile, momenty między Agatą i Markiem i samą Agatą... To jest tak śliczne i wzruszające, że chyba bardziej już być nie może! 3:55 - 4:08 "Zacząć od nowa chcesz Ty i ja, tylko proszę nie zostawiaj mnie tak" Awwww ♥ Ślicznie ukazana scena ;)) No nic idę oglądać po raz... któryś :D
  • Wracam do domu, od tylu latWciaż po kryjomu, przed wschodem dniaWiem ze czekałeś, aż powiem takWracam do domu, ostatni razWszystko co mam, co dał mi światNosze w sobie by kiedyś Ci daćChoć mówią że, nie mamy szansCiągle wierzę że jeszcze jest czasI chcę, razem z Tobą zakończyc ten dzieńTen jeden dzieńWracam do domu, wiem że już czasPoczuć chcę znowu, smak tamtych latByło tak wiele, radości w nasWracam do domu, lepiej jest tamWszystko co mam, co dał mi światNoszę w sobie by kiedyś Ci daćChoć mówią że, nie mamy szansCiągle wierzę że jeszcze jest czasI chcę razem z Tobą zakończyć ten wiekTen jeden razOddam Ci więcej niż bedziesz chciałJeszcze razem bedziemy sie śmiaćZ tego co było,z grzechów i kłamstwWciąz pamiętam Twój uśmiech sprzed latWarto próbować, pomimo ranNie pozwolę Ci wiecej się baćZacząć od nowa chcesz Ty i jaTylko proszę nie zostawiaj mnie takBo wszystko co mam, co dał mi światNoszę w sobie by kiedyś Ci dać
  • Rozwaliłaś mnie emocjonalnie! <3Nie wiem, co mam napisać... Wzruszyłaś mnie tym cudem, aż odjęło mi mowę! Sceny z Agatą i Andrzejem, z Margatą, z Agatą w Gruzji i te w kancelarii... Wyszedł ideał! <3Naprawdę przepraszam, że taki komentarz bezsens, ale wszystko, co chcę napisać jest już napisane przez dziewczyny i nie chcę powtarzać ;pCUDO! <333
  • Little o jest kompletna rozpierducha emocjonalna.. nie mam słów by to opisać, jest tak cudowne, tak wzruszające, że brakuje mi słów. Przyszłam tutaj jeszcze aby przeprosić, że mój filmik jest podobny do twojego..jaaaaa ;/ czuje się jak plagiatka, która próbuje skopiować lepszy filmik tworząc coś gorszego. Przepraszam, przepraszam przepraszam! :) i dziękuje, za tak cudowny filmik jak twój który wywołał na mojej twarzy łzy! dziękuje! <3
  • (na początku szybciutko przeproszę - sto lat nie komentowałam niczego, składnia ma pewnie zbrzydła na tyle, że nie powinnam się z nią ujawniać) Mogę jeszcze raz? O BOŻE. Nie zdajesz sobie sprawy, i wiem to na pewno, w jak obcisłym gorsecie trzeźwości musiałam upchnąć moje ja, by nie rozkleić się zupełnie i nie poddać - bo za każdym razem komentując Ciebie myślę, że ciężej mi być nie może, a jest. Może od bzdur zacząć? Kocham ten utwór niezmiernie i wzrusza mnie każdokroć - czy w serialu, czy na koncercie, czy tu. W połączeniu z Twoją wrażliwością, subtelnością tych przejść, delikatnością ujęć... Nie miałam prawa wyjść żywa. Dziewczę, wiesz.... Jesteś jedną z tych, dla których powinno się układać wciąż nowe laudacje, bo obrzucanie starociami leży poniżej Twojego kunsztu, artyzmu, tej gracji, z jaką wbijasz szpileczkę emocjonalną prosto w czyjeś serce i kąsasz nią tak niemiłosiernie, że nie da się zapomnieć. Z drugiej strony po cóż się silić, skoro Ty, z niesamowitym wdziękiem stąpasz nadal po ścieżce dobrze znanej świetności - nowsze i nowsze pochwały sprawiałyby wrażenie niespójności, o którą posądzać Cię wstyd! Ja, trochę z braku ogłady, trochę z powodu wyżej wymienionego, powiem to, com powiadała wielokroć: dzięki Tobie Ją czasami rozumiem. Twoja wiara w nią, Twój rozsądek, Twoja empatia podtrzymywała moje uczucia względem niej, kiedy sama byłam skłonna rzucić słowem "Bez sensu!". I tutaj... Takie to piękne, gdy oczęta otwierają jej się przy wersie "noszę w sobie, by kiedyś Ci dać", kiedy Doris krzepiąco uśmiecha się przy akompaniamencie "lepiej jest tam". I... "oddam Ci więcej, niż będziesz chciał" i ta dłoń na ramieniu! I... "tylko proszę, nie zostawiaj mnie tak!" i TA SCENA! Rzadko to robię - rzadko bawię się w publiczną interpretację i teraz nie zrobię wyjątku, wybacz mi. Te kilka zdań musi wystarczyć, bo reszta jest czymś tak pięknym, co aż pozostaje nienazwanym: to chyba także po raz któryś mówię do Ciebie i dobrze, na takie słowa zasługujesz. Czuję tutaj tak wiele, że aż boję się zamknąć oczy i na tym skupić. I wierz mi, to najsłodsze z odczuć mych.Na koniec, dziękuję. Jesteś kimś, dla kogo "dom" znaczy więcej, niż dla postronnych i dziękuję Ci za Twoją obecność - zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym, tym "tutejszym". "Patosu się nie imamy", jak kiedyś mawiało się z Jagusią, więc może na tym skończymy?Dziękuję. Dziękuję za wszystko.
  • 2:25 co to za odcinek? 
  • O matko... Za każdym razem gdy słucham tej piosenki mam ciarki. Robię to zawsze w nieopisanej ciszy, najczęściej leżąc w łóżku przy zamkniętych oczach. To są takie moje małe magiczne chwile. Ale tym razem doszło również i wzruszenie. Nawet nie wiem jak ja mam to opisać. Za każdym razem kiedy dodajesz te swoje cuda zastanawiam się co dzieje się w twojej głowie. Zawsze ukazujesz to wszystko z innej, lepszej strony. Nawet jeśli filmik dołujący - zawsze pozostawiający nadzieję. To uwielbiam w Tobie i twoich filmikach. Robisz coś niesamowitego. I mówię to jak najbardziej poważnie. Dostaniesz wiele wspaniałych komentarzy, jaka jesteś cudowna, jaki ten filmik jest wspaniały. Bo to niewątpliwie jest prawdą. Ale ja chce Ci tylko powiedzieć, że jeśli ktoś doprowadza mnie do głębokich refleksji i wzruszeń jest dla mnie mistrzem. Tylko tyle, bo resztę pozostawię w głębokiej ciszy, bo ona dla mnie jest w tym momencie najpiękniejsza. Żeby można było tak po prostu podziwiać. Dziękuję :*
  • Wspaniałe ! Prawie sie popłakałam :)
  • 2:25 co to za odcinek? 
  • Nie będę pisać tego samego co dziewczyny, bo to nie ma sensu. Chyba już piękniejszych słów nie potrafiłabym Ci przekazać. :)) Ale za to Ty przekazałaś nam coś, czego ja osobiście nie potrafię opisać. <3 Mogę chyba jedynie podziękować za to, że zmieniłaś moje patrzenie na Agatę, które chwilami mam zachwiane, a tutaj? Pokazałaś ją - kobietę, którą świetnie rozumiesz. Chwała Ci za to! I dziękuje Ci za to, że mogę przeżywać te sceny (i TĄ scenę) kilka razy mocniej! <3
  • Nie czuję się na siłach by Ci podziękować za ten filmik. Jestem w totalnej rozsypce. Dzięki Tobie. Wiem jak to paradoksalnie brzmi, aczkolwiek właśnie takie CUDA sprawiają, że człowiek... CZUJE. I za to ci przede wszystkim dziękuję. Różyczko... Jakże ja się cieszę, że podjęłaś się interpretacji tej piosenki i stworzenia do niej filmiku. Jakiż geniusz w Tobie tkwi! Każda scena w tym dziele, każde przejście, każdy Twój zamysł interpretacyjny w tej piosence doskonale wplata się nie tyle w wers, nie tyle w słowa, a w każdą nutkę utworu, w każdą literkę tekstu, ba nawet w pauzę. Jak Ty doskonale czujesz ich uczucia - czujesz całą paletę emocji im towarzyszących. Różyczko, jakie to jest piękne... ''Było tak wiele radości w nas...'' Aż mam ciarki gdy pokazujesz mi szereg przecudownych scen, przeszczęśliwych bohaterów, a ja w tle słyszę BYŁO. Straszne jest mówić o Margacie w czasie przeszłym. Po tylu latach (już!) znowu powracają do punku wyjścia, ale tym razem z jeszcze większym doświadczeniem. Niech je wykorzystają w przyszłości. ''Jeszcze razem bedziemy sie śmiać...'' Liczę na to, że dojdą do wniosku iż ''Warto próbować, pomimo ran''. Nie zwracałam nawet uwagi ile łez uroniłam przy tej piosence przed obejrzeniem filmiku jak i po... Ale wiem jedno - teraz nabierze ten utwór jeszcze większego dla mnie znaczenia, a wszystko dzięki Tobie. I... końcówka. ''Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak...'' umarłam. Pozwolisz, że tego nie skomentuje, bo boję się, że słowem obrażę geniusz tego wersu przez Ciebie ukazany. DZIĘKUJĘ! <3 :**
  • zacznę od tego, że kocham każdy Twój filmik! a ten to mistrzostwo! jest tak bardzo wzruszający od samego początku! aż brak mi słów... po prostu przecudowny, mogę go oglądać i oglądać.. <3 proszę więcej takich filmików! :)
  • Słaba jestem w słowach, Monika, przepraszam Cię. Już samą piosenką i wstępem sprawiłaś, że miałam ochotę rzucić Ci się w ramionka. Solidnym uściskiem i ucałowaniem w buzię pokazałabym więcej, aniżeli potrafiłabym oddać słowami, tak myślę. Filmik? Zbielały mi kłykcie od zaciskania dłoni nad klawiaturą. Nigdy nie umiałam mówić o uczuciach, co, na szczęście?, nie przeszkadza mi w ich uzewnętrznianiu. Dobrze, że są na tym świecie jeszcze tak wrażliwi ludzie - dobrze, że jesteś! Wiesz, że dzięki Tobie odbieram niektóre sceny jeszcze mocniej? Jeszcze głębiej i jeszcze bardziej? To był prawdziwy, niesamowity, emocjonalny, wielki seans. Chciałabym potrafić napisać coś tak, by oddać to, jak niesamowicie mnie porwałaś. I Agata! Dziękuję Ci za nią taką. Tak dobrze ją rozumiesz i czujesz. Mogłabym się rozwodzić nad jej postacią długo, co ułatwiłby mi fakt, że wiem, że przez nikogo nie zostałabym tak dobrze zrozumiana, jak przez Ciebie. Mam gdzieś te wszechobecne, lekko mówiąc, niezbyt pochlebne komentarze dla jej postaci, bo dla mnie Agata to, cholera, niesamowita kobieta! (Boże, wyjdę na jakąś zaślepioną, zbzikowaną idiotkę, co, w sumie, głęboko pieprzę) Ona wie, że: "Warto próbować, pomimo ran", jest w stanie "Oddać mu więcej, niż będzie chciał" (ciarrrry!). A moment: "Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak" i tak świeże widmo ostatniego odcinka sprawiły, że zadrżały mi wargi. Te sceny tak cudownie przez Ciebie dobrane! Niesamowity emocjonalny splot. Nie chcę brzmieć patetycznie, a chyba zaczęłam? Monisiu! (mogę tak?) Dziękuję Ci za to widowisko! Za emocje, za piosenkę, za Agatę, za uczucie, za dedykację (może to dla Ciebie niewiele, dla mnie wystarczająco, by zabłyszczały mi oczy). To tak wiele i niewiele, ale: dziękuję. Po prostu. 
  • No w końcu! :D Kolejny filmik do replayowania x n. Gwałcę replaya - mam nadzieję, że mnie do sądu nie poda :D Jak ty coś dodasz to witki mi opadają i jestem niczym pierwotniaki w stadium palmeli. Epicki, epicki filmik! :* Więcej takich poproszę :DPs. Ubiegłaś mnie chorobo :P Bo ja do tej piosenki mam dopiero początek, ale na szczęście kocham kochać teścia swego i syna jego niejakiego Mareckiego Dębskiego, dlatego diametralnie inny mam projekt, a Agaty tam jak na lekarstwo :D
  • też was zaciekawiło to?